Miesiąc: styczeń 2021
TRZECH KRÓLI
DZIWNY JEST TEN ROK… ALE ŻEBY BEZ ORSZAKU!?
KONIEC ROKU 2020
MATKA BOŻA Z GUADALUPE
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Gaudalupe. My świętowaliśmy poranną mszą świętą i konferencją w temacie objawień z Meksyku, a są one wyjątkowe. To pierwsze zatwierdzone przez Kościół objawienia maryjne, a ich wymowa jest wyjątkowa! Po raz pierwszy Matka Boża zwraca się do całego Kościoła, swoje orędzie kieruje do wszystkich ludzi:
„Dam Go [Boga] ludowi w mojej całej osobistej miłości, w moim współczuciu, w mojej pomocy, w mojej obronie, ponieważ prawdziwie jestem twą miłosierną Matką, twoją i wszystkich ludzi, którzy żyją razem w tym kraju i wszystkich innych ludzi różnych przodków”./…/ „Tu wysłucham ich łkania, ich narzekań, i uzdrowię ich ze smutku, ciężkich doświadczeń i cierpień.”
Maryja z Guadalupe mogłaby dziś stanąć w naszej kaplicy i powiedzieć dokładnie to samo. co powiedziała w 1531 roku: „Posłuchaj, weź to sobie do serca, mój najmłodszy i najdroższy synu, ta rzecz, która cię niepokoi, rzecz, która cię dotyka, jest niczym. Nie pozwól, aby twe oblicze, twe serce niepokoiło się. Nie bój się tej choroby twego wuja ani żadnej innej choroby, ani niczego, co ostre i bolesne. Czyż nie jestem tu, Ja, twoja matka? Czyż nie jesteś w moim cieniu i mojej opiece? Czyż nie jesteś w zagłębieniu mego płaszcza, w skrzyżowaniu mych rąk? Czy potrzebujesz czegoś więcej?”
No właśnie, czemu boisz się choroby? Czy Ona – Twoja Matka – nie jest tu obok? Czy potrzebujesz czegoś więcej???
Matka Boża z Guadalupe to patronka dzieci nienarodzonych i żadna nowomoda tego nie zmieni. Na tym obrazie jest brzemienna i uczy nas szacunku do życia. Jak pisze pan Wincenty Łaszewski, tak jak Aztekowie składali ofiary z dzieci, by nakarmić swoich bogów, tak i my dziś składamy ofiary z dzieci nienarodzonych, by nakarmić bożka egoizmu. I choć wiemy, że ten akapit nie przysporzy nam lajków, to czas stanąć w prawdzie, bo tylko ona się liczy.
Dziś Maryja z Guadalupe mówi nie tylko Juanowi Diego, nie tylko narodowi meksykańskiemu, ale całemu światu, że jej zadaniem jest chronić człowieka i towarzyszyć mu, że niesie pokój i daje życie, nosi nas w swoich ramionach, przyciska do serca, uspokaja i broni – „czy potrzebujesz czegoś więcej?” no właśnie… czy potrzebujesz czegoś więcej?
Nam dziś towarzyszył właśnie ten wizerunek, przywieziony z Meksyku kilka lat temu przez naszych smoleckich parafian.
Niech Maryja, „Doskonała Dziewica, Święta Maryja z Guadalupe”, prowadzi nas do prawdy, do Boga i do świętości.
GODZINA ŁASKI
Mimo, że nie prowadziliśmy jesienią rekolekcji “33 dni” to pozyskaliśmy we wspólnocie Oddanych Maryi trzech nowych członków:). W Godzinie Łaski dostaliśmy kaplicę do dyspozycji i nie zawahaliśmy się jej użyć:) . Z opinii uczestników wynika, że było pięknie:). Wykorzystaliśmy ten czas na modlitwę przed Najświętszym Sakramentem, a Krysia, Kasia i Tomek złożyli akty zawierzenia Jezusowi przez Maryję. Gratulujemy!
MODLITWA ZA KAPŁANÓW
WSPÓLNA ADORACJA W PIERWSZE CZWARTKI MIESIĄCA
START 3.12.2020!
Ostatnio głośne było zawołanie jednego ze znanych w Internecie kapłanów, że nienawidzi Kościoła. Smutne to bardzo, ale bez wątpienia wielu dziś jest faktycznie zmęczonych Kościołem. Nie jest jednak sztuką powielać niechęć innych, cieszyć się, że w końcu wszystko się rozsypie… sztuką jest zrobić coś, by ten Kościół ratować. Publiczną propozycję złożył ks. Michał Chaciński, prowadzący kanał “Deus Vult”, którego bardzo szanujemy i cenimy. Oddajmy mu na chwilę głos:
„Kościół bardziej święty już nie będzie /…/jest święty świętością samego Jezusa i ludzi nie podzieliłbym na tych, którzy wierzą i tych którzy nie wierzą w Chrystusa, tylko na tych, którzy doświadczyli już Jego miłości, i na tych którzy jej nie doświadczyli. Ci którzy nie doświadczyli, zostaną z tym, że już nic się nie da uratować/…/ natomiast ten, który doświadczył miłości Pana Boga, potrafi naśladować Jezusa i niezależnie co się będzie działo w tym Kościele, to on się nie da złamać, dlatego, że on pokocha Kościół takim, jakim jest. /…/ My nie mamy innego Kościoła /…/ W tym Kościele mamy Jezusa Chrystusa, w tym Kościele mamy sakramenty, które dają życie /…/ i mamy ofiarę mszy świętej, mamy ofiarę doskonałą /…/ Skoro doświadczamy takiej bezradności Kościoła, wszyscy, skoro tak wiele osób odczuwa jakąś niechęć, wstręt, może nawet jakąś nienawiść do Kościoła/…/, skoro my nieraz, jako ludzie, nie wiemy co dalej, myślimy, że od nas nic nie zależy, że nic nie możemy zmienić, albo nieraz nie mamy pomysłu, co zrobić z tą sytuacją /…/ Uwaga:
– po pierwsze mamy pozostać w tym Kościele,
– po drugie mamy pokochać ten Kościół,
– po trzecie mamy walczyć o uczestnictwo we mszy świętej,
– po czwarte mamy walczyć o regularną spowiedź i przyjmowanie Komunii Świętej /…/
Ten, kto doświadczył miłości Pana Boga, dla niego jest to oczywiste, ten kto nie doświadczył, będzie znajdował wymówki za każdym razem /…/ Musimy uciekać się do Eucharystii i to jest ta propozycja. Skoro my nie mamy już pomysłu, co zrobić, oddajmy tę sprawę wreszcie Jezusowi Chrystusowi /…/ Wyobraźcie sobie, co by się stało, gdyby wszyscy, którzy wysłuchali tego odcinka /…/ zamówili mszę świętą za kapłanów ?/…/ Propozycja intencji jest następująca: o mądrość, świętość i odwagę dla kapłanów /…/, zobaczcie jaka to jest moc!”
Popieramy ks. Michała! My w Siloe już od jakiegoś czasu modlimy się za kapłanów – wielu z nas bierze udział w akcji duchowej adopcji „przydzielonego” kapłana czy diakona, która polega na codziennej krótkiej modlitwie za niego. W każdy pierwszy czwartek miesiąca w naszej parafii odprawiane są msze święte w ich intencji i w intencji świętych powołań (szkoda, że przy tak niskiej frekwencji). Teraz zachęcamy i Was do włączenia się do tej akcji: przyjdź na modlitwę, zamów mszę świętą za kapłanów – to przecież nie musi być pierwszy czwartek miesiąca, ale tak jak Tobie pasuje, abyś mógł w niej uczestniczyć. Skoro tak bardzo wielu z nas jest niezadowolonych z jakości posługi tych, którzy dziś są kapłanami czy biskupami… to zróbmy coś, by było lepiej!
Od najbliższego czwartku (3.12. Pierwszy Czwartek Miesiąca) zapraszamy Was nie tylko na msze święte w intencji kapłanów, ale też na adorację Najświętszego Sakramentu, która w Pierwsze Czwartki jest obecna w naszej parafii od bardzo dawna, mimo małej liczby wiernych w Kościele w tym czasie.
W naszej parafii działają 4 „margaretki” – to siedmioosobowe zespoły, których członkowie zobowiązali się publicznie wspierać modlitwą wybranego kapłana – każda z osób zmawia jedną dziesiątkę różańca w wybranym dniu tygodnia. Nasi obecni trzej kapłani otrzymali od nas uroczyście takie „margaretki”, ma ją również ks. Waldemar, bo zmiana parafii przez kapłana nie zamyka tej inicjatywy modlitewnej. Margaretki działają pod kierownictwem Siloe Smolec, koordynuje je Joasia z „zarządu” Siloe. Mieliśmy przez ponad tydzień zamknięty kościół… odczuliśmy chyba trochę, jak może wyglądać przyszłość bez kapłanów. Jeśli ktoś właśnie poczuł wewnętrzne pragnienie, by modlić się we wspólnocie za kapłanów – zgłaszajcie się do Joasi!
Czwartkowe adoracje będą po części modlitwą w ciszy, po części będą prowadzone właśnie przez „margaretki”, tak aby wspólnie zanosić prośby za naszych, i nie tylko naszych, kapłanów, ale też, by był czas na osobiste spotkanie w ciszy z Jezusem w Najświętszym Sakramencie. ZAPRASZAMY!
CUDOWNY MEDALIK
Comiesięczne spotkanie Oddanych Maryi wypadło tym razem w 27 listopada, w święto Niepokalanej Maryi Panny od Cudownego Medalika. Idealnie wpisało się to w nasz cykl “Śladami Maryi” i za tym poruszeniem poszliśmy.
SMOLECKIE ZADUSZKI
Na Dzień Zaduszny zaplanowaliśmy spacer z udziałem naszego regionalisty Sebastiana Kotlarza. Przede wszystkim miał to być jednak spacer modlitewny. Pragnęliśmy zachęcić naszych parafian do wspólnej modlitwy ze zniczami w dłoniach nad grobami zasłużonych dla naszej miejscowości. Nie udało się. Dwa dni wcześniej zamknięto nam cmentarze… ale zaraz po ich odblokowaniu zabraliśmy się do pracy. Było inaczej, niż planowaliśmy, ale ufamy, że przybliżyliśmy mieszkańcom Smolca kawałek historii, jednocześnie wypraszając zmarłym wieczne odpoczywanie. Może za rok się uda zrealizować tegoroczne plany?
film: https://www.facebook.com/watch/?v=357007802250721
ŚLADAMI MARYI
Od października 2020 prowadzimy nowy projekt pt. “Śladami Maryi” , ale nie śladami jej ziemskiego życia, a tymi, które pozostawia po sobie w licznych objawieniach. Zaczęliśmy od ogólnego wstępu, od tego jak bada się zjawienia Maryi, dlaczego jedne są uznane przez Kościół, a inne nie, czy wszystkie, których nie potwierdził Watykan są nieprawdziwe, czy może jednak nie, jakie są kryteria oceniania i kto się tym zajmuje i dlaczego my się nimi zajmujemy. Mówiliśmy też o tym, że Katechizm Kościoła Katolickiego wskazuje: „W historii zdarzały się tak zwane objawienia prywatne; niektóre z nich zostały uznane przez autorytet Kościoła. Nie należą one jednak do depozytu wiary. Ich rolą nie jest «ulepszanie» czy «uzupełnianie» ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomoc w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej. I tak podchodzimy również do tego, o czym na tych spotkaniach pragniemy mówić, bowiem dla Kościoła Objawienie jest jedno. Boże Objawienie,. Data graniczna to śmierć ostatniego z apostołów św. Jana. Jak mówi pan Wincenty Łaszewski, Boże Objawienie to światło, a inne objawienia to ukazanie tego światła w jakimś miejscu i czasie. One tylko przypominają i ukonkretniają Objawienie przekazane raz na zawsze przez Boga.
Planowaliśmy wstępnie porządek chronologiczny, ale w miesiącu różańcowym nie dało się nie wspomnieć o Matce Bożej Różańcowej! Było więc i o historii tej modlitwy, i o Santa Maria Maggiore w Rzymie, o objawieniach roku 352 n.e. To były trudne czasy dla Kościoła, czasy szerzenia się herezji arianizmu. Nam dziś się wydaje, że jest ciężko, wielu mówi o kryzysie Kościoła. To poczytajmy o tamtych czasach Matka Boża Różańcowa to szczególna ikona, jej pośrednictwu przypisuje się choćby zwycięstwo w jednej z 5 najważniejszych bitew świata – bitwie pod Lepanto, która zaważyła o losach całej Europy. Cudowne odwrócenie wiatrów powtrzymało nawałnicę islamu i obroniło chrześcijaństwa w Europie. Papież Pius V , podczas trwania bitwy, a było to 7 października 1571 r. , nagle przerwał rozmowy i podszedł do okna, po chwili ogłosił zwycięstwo… Nie odebrał informacji przez telefon komórkowy , bo ich jeszcze nie wynaleziono, po prostu zobaczył nad okrętami chrześcijańskiej floty Matkę Bożą Śnieżną, rozpościerająca swój opiekuńczy płaszcz… Jak pisze dr Wincenty Łaszewski, Pius V podał wynik bitwy dwa tygodnie wcześniej niż oficjalny kurier dotarł z ta wieścią do Rzymu. Pius V ogłosił 7 października świętem Matki Bożej Zwycięskiej – a na ścianie kaplicy, zbudowanej na tę okoliczność, obok pamiątek z bitwy znalazły się słowa: “Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Różańcowa Maryja dała nam zwycięstwo”. Może to sposób na dzisiejsze nasze problemy? Tylko Rzymianie wówczas szli ulicami miasta w ogromnej procesji, z tym właśnie obrazem…
Spotkania Fatimskie
Od 13 maja do 13 października organizowaliśmy dla parafian, ale szczególnie dla wspólnoty Oddanych Maryi i członków Żywego Różańca, comiesięczne spotkania w każdy trzynasty dzień miesiąca, za wyjątkiem sierpnia, gdy dzieci fatimskie zostały aresztowane i objawienie przesunęło się o kilka dni. Na frekwencję nie narzekaliśmy, choć termin spotkania wypadał bardzo różnie. Po mszy świętej słuchaliśmy z uwagą omówienia każdego z objawień, które przygotowywała dla nas Darek. Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom i już planujemy kolejny cykl na rok 2021, bo pragniemy, jak Jezus, by Maryja była bardziej znana i miłowana!