7 października Święto Matki Bożej Różańcowej!
Zapraszamy wszystkich Oddanych Maryi, wszystkich noszących szkaplerze (w dniu odpustu parafialnego 8.09 w naszej parafii szkaplerz przyjęły 22 osoby!) i wszelkich miłośników naszej Pani Różańcowej na uroczystą mszę świętą w inetncji Niewolników Maryi w poniedziałek 7. 10 na godz. 18.30.
I już dziś zapraszamy też na 13.10 do kawiarenki parafialnej na spotkanie poświęcone objawieniom w Fatimie – tak więc w Dniu Papieskim będą nie tylko kremówki (te są już obligatoryjne!), będzie też strawa dla ducha! O godz. 11.15 startujemy wprowadzeniem (ok. 40 min), a następnie – przy kawce i ciastku, podzielimy się naszym przeżywaniem Fatimy, spróbujemy porozmawiać o wielkiej prośbie Niepokalanej, czyli Nabożeństwie Pierwszych Sobót Miesiąca, o przesłaniu Fatimy dla nas – ludzi XXI w. i o czym tylko będziecie chcieli!
W październiku oddajemy część Matce Bożej głównie poprzez odmawianie różańca. W naszej parafii możemy modlić się wspólnie o godz. 18.00 (w dni powszednie) i o 17.30 (w niedziele). To wyjątkowy czas, by odpowiedzieć na nieustanne prośby Matki Bożej, by codziennie odmawiać różaniec, rozważając tajemnice życia i śmierci Maryi i Jezusa, zawarte w 20 dziesiątkach różańca.
ŻYWY RÓŻANIEC
W naszej parafii od wielu lat za Kościół, a więc nas wszystkich, ale również w specjalnych intencjach Ojca Świętego, modli się 80 osób, zgromadzonych w Różach Różańcowych Żywego Różańca, których mamy w Smolcu cztery (w każdej z nich jest 20 osób),… no może nie w każdej jest pełna obsada, większość bowiem stanowią osoby starsze i co jakiś czas Pan Bóg kogoś zabiera do siebie – dlatego zachęcamy mocno, by do tych Róż dołączać. Każda Róża ma swoją zelatorkę (szefową), i tak mamy panie: Franciszkę, Elżbietę, Annę i p. Janinę, która szefuje Róży Rybnickiej. A istnienie tej wspólnoty zawdzięczamy zmarłej już pani Emilii Rossowskiej. I niech Wam się nie wydaje, że to projekt tylko dla mocno starszych pań, które „z nudów klepią paciorki” – nic bardziej mylnego! Cały „zarząd” Siloe jest członkiem Żywego Różańca i niech ktoś tylko powie, że jesteśmy wiekowe!
Spotykamy się raz w miesiącu na wspólnej modlitwie, a wspólnota Oddanych Maryi (funkcjonująca w ramach Siloe Smolec), która w święto Matki Boskiej Różańcowej (7 października) przyjmie uroczyście do swojego grona kolejnych członków, współpracuje ściśle z Różami Różańcowymi naszej parafii przy organizacji Nabożeństwa Pierwszych Sobót Miesiąca, na które przychodzi coraz więcej młodych ludzi, zachęcanych przez nas do włączenia się do tego pięknego dzieła. Pomyśl, czy nie chciałbyś / nie chciałabyś dołączyć? (nie znaleźliśmy nigdzie w statucie informacji, by była to wspólnota tylko dla pań:) Chetnym proponujemy zgłosić się do pani Franciszki po codziennej mszy św. lub przyjść w pierwszą sobotę miesiąca, gdy gromadzimy się na modlitwie i zmianie tajemnic.
Jako członek Żywego Różańca masz oczywiście kilka obowiązków:
1. Odmawiać każdego dnia jedna dziesiątkę różańca (którą w pierwszą sobotę zamieniasz na inną)
2. Udział w miesięcznej zmianie tajemnic różańcowych
3. Częste przystępowanie do sakramentów świętych
4. Rozszerzanie czci Maryi przykładem życia i działalnością apostolską
5. Odważne stawanie w obronie wiary i Kościoła na wzór św. Dominika
6. Udział w pogrzebie zmarłego członka Żywego Różańca oraz modlitwa o spokój jego duszy
Członkowie Żywego Różańca otrzymują też jednak specjalne odpusty zupełne kilka razy do roku (pod zwykłymi warunkami), w dniach:
1. Przyjęcia do Żywego Różańca
2. Narodzenia Pana Jezusa
3. Zmartwychwstania Pańskiego
4. Zwiastowania NMP
5. Wniebowzięcia NMP
6. Królowej Różańca Świętego
7. Niepokalanego Poczęcia NMP
8. Ofiarowania Pańskiego
/na podstawie statutu stowarzyszenia Żywy Różaniec/
A skąd w ogóle się to wzięło? Żywy Różaniec został założony przez Paulinę Jaricot (1799–1862) w Lyonie w roku 1826. „Najważniejszą… rzeczą i najtrudniejszą jest uczynić różaniec modlitwą wszystkich” – napisała wtedy. Każdy człowiek może znaleźć w ciągu dnia kilka minut, aby odmówić dziesiątek różańca, czyli jedną tajemnicę. Paulina Jaricot zaczęła organizować piętnastoosobowe grupy, nazwane później «żywymi różami». Każda z osób tworzących piętnastkę zobowiązywała się do odmawiania jednej tajemnicy, czyli wszyscy razem odmawiają codziennie cały różaniec. Wszystkich członków róży dotyczy taka sama zasługa jakby odmówili cały różaniec. Nieodmówienie tajemnicy nie oznacza grzechu, a utratę zasługi. Celem Stowarzyszenia Żywego Różańca jest według Założycielki wspieranie modlitwą, ofiarą duchową i materialną działań misyjnych Kościoła. Dziełu Pauliny Jaricot udzieliło poparcia wielu biskupów[…]. Żywy Różaniec w krótkim czasie rozprzestrzenił się w całej Francji, a następnie na świecie. Po pięciu latach, w roku 1831, Paulina Jaricot napisała: „Liczba odmawiających dziesiątek różańca rośnie z niewiarygodną szybkością we Włoszech, Szwajcarii, Belgii, Anglii i wielu regionach Ameryki. (…) Wszędzie, gdzie tworzą się piętnastki, można zauważyć nie notowane wcześniej umacnianie się dobra”. Kilka lat później dodała: „Stopniowo stajemy się zjednoczeni w modlitwie ze wszystkimi ludźmi świata”.
za: http://www.duch-sw-tychy.katowice.opoka.org.pl/historia-st…/
Jezus przyszedł do nas przez Maryję, widocznie taka droga była najlepsza, dlaczego więc my szukamy innych dróg do Niego?
Żyjemy w trudnych czasach dla posługi kapłańskiej, tym bardziej musimy dziś pamiętać o modlitwie za tych, dzięki którym możemy bez problemów codziennie uczestniczyć we mszy świętej i przystępować do sakramentów. W naszej parafii to przede wszystkim Margaretki wypełniaja tę przestrzeń wokół kapłanów, w którą tak bardzo wedrzeć pragną się moce zła. Wierzymy jednak, że nie tylko Margaretki otaczaja modlitwą osoby konsekrowane. Takie będziemy mieć duchowieństwo jak nasze o nich staranie:).
